Hałas jako dźwięk niepożądany lub szkodliwy dla zdrowia ludzkiego, został uznany za zanieczyszczenie środowiska. Główne źródła hałasu, na które narażony jest człowiek generuje postęp cywilizacyjny, wzrost uprzemysłowienia a także rozwój transportu. Dlatego też wprowadzono normy wg których określa się dopuszczalny poziom hałasu w środowisku. Na przykład poziom hałasu dla terenów w strefie śródmiejskiej miast powyżej 100 tys. mieszkańców ze zwartą zabudową i koncentracją obiektów administracyjnych, handlowych i usługowych nie może przekraczać 55 dB w ciągu dnia i 45 dB w ciągu nocy. Jednak jest to stan trudny do uzyskania. Według badana Europejskiej Agencji Ochrony Środowiska, w 2000 roku 120 mln mieszkańców Unii Europejskiej było narażonych na hałas powyżej 55 dB spowodowany ruchem drogowym. Ponad 50 mln było narażonych na hałas powyżej 65 dB. W efekcie ponad 200 mln ludzi w Europie każdego dnia, w domu, w pracy, w miejscu nauki, czy podczas podróży cierpi z powodu nadmiernego, szkodliwego hałasu.

 

Wskazane dane są szczególnie zatrważające w kontekście badań przeprowadzonych przez Instytut Patologii Słuchu. Mówią one, że hałas na poziomie 55 – 75 dB powoduje bezsenność, przemęczenie organizmu, bóle głowy, drażliwość, podwyższenie ciśnienia krwi i spowolniony rozwój umysłowy dzieci. Ma również negatywny wpływ na wydajność nauki i pracy. Hałas powyżej 80 dB może powodować trwałe uszkodzenia słuchu. Z danych Instytutu wynika, że aż pół miliona Polaków ma uszkodzony słuch. Ponadto, stres wywołany hałasem powoduje podwyższenie ciśnienia krwi i poziomu cholesterolu. Może to powodować choroby krążenia i prowadzić do zawału serca. Naukowcy uważają, że hałas zwiększa ryzyko zawału nawet o 50 %. Zwiększony ruch na ulicach powoduje zatłoczenie również ulic lokalnych, dlatego przedłuża to czas przebywania mieszkańców miast w strefie hałasu i znacznie obniża jakość życia.

 

W świetle badań zleconych przez Ministerstwo Środowiska, stan klimatu akustycznego Polski ulega ciągłemu pogorszeniu. Za przyczynę podaje się rozwój motoryzacji, zwiększenie natężenia ruchu drogowego, rozprzestrzenianie się ruchu drogowego na tereny do tej pory nienarażone na hałas. W świetle badań ocenia się, że niemal 30% populacji, tj. ponad 11mln, jest narażona na ponadnormatywny hałas.